Kontrowersyjny reżyser Abel Ferrara składa hołd jednemu z mistrzów włoskiego kina. Film jest rekonstrukcją ostatnich godzin życia twórcy Dekameronu. Bohatera poznajemy w momencie, gdy skończył realizację skandalizującego Salo, czyli 120 dni Sodomy. Pasolini poznaje młodego chłopaka, którego zabiera na plażę w Ostii. Feralna podróż kończy się tragiczną śmiercią reżysera. W Pasolinim pojawia się grono prawdziwych współpracowników tego niepokornego twórcy, z gwiazdą jego filmów Ninneto Davolim na czele.
Trudno nie docenić wysiłków Ferrary, jego ambicji i dogłębnego przygotowania. Można uznać, że on sam o swoim bohaterze i idolu wie tak dużo, jak to tylko możliwe. Razem z operatorem Stefano Falivene buduje też niepowtarzalny klimat: przytłaczający i duszny, ale korespondujący z kinem Pasoliniego. – Dagmara Romanowska, Stopklatka