Sens Życia Oraz Jego Brak

Sens Życia Oraz Jego Brak
VAN valami furcsa és megmagyarázhatatlan

Węgry, 2014
Gatunek: komedia
Scenariusz: Gábor Reisz
Reżyseria: Gábor Reisz
Producent: Proton Cinema Színház- és Filmmüvészeti Egyetem
Obsada: W filmie występują m. in.: Miklós Horváth (Miklós Hamza), Áron Ferenczik (Áron Szentesi), Katalin Takács (Pani Szentesi, matka Árona), Tamás Owczarek (Tamás Juhász) i Bálint Györiványi (Bálint Györvári).
Napisy: polskie
Czas trwania: 96 min

   Letni, ultra świeży koktajl z poczuciem humoru rodem z filmów Roya Anderssona, braci Coen i Woody'ego Allena

   "SENS ŻYCIA ORAZ JEGO BRAK" to porywająca komedia debiutującego w fabule Węgra Gábora Reisza. To niekonwencjonalna opowieść o wchodzeniu w dorosłość, w której odnajdą się widzowie pod każdą szerokością geograficzną.

   ...Áron jest tuż przed trzydziestką i właśnie rzuciła go dziewczyna. Chłopak ma poczucie, że musi zupełnie zmienić swoją egzystencję, ale brakuje mu wykrystalizowanego planu na przyszłość. Dotąd żył z dnia na dzień, bez stałej pracy, co wydawało mu się dobrym pomysłem. Na jego utrzymanie łożyli rodzice, uniezależnienie się od nich nie było dla chłopaka priorytetem. Teraz jednak ma możliwość wyjazdu za granicę, który wydaje się całkiem realny. Bez wiedzy rodziców, z pomocą ich karty kredytowej, kupuje bilet do Portugalii. Ale przed wyjazdem poznaje kogoś i to spotkanie może okazać się dla niego decydujące. Szkoda, że zobaczenie tej osoby ponownie może nie być takie proste...

   Prasa o filmie:

   To film, który łatwo było przesłodzić, ale jednak wisielczy humor, który towarzyszy głównemu bohaterowi, skutecznie oddala go od banału i familijnych klisz.

Katarzyna Wolanin, wolanin.wordpress.com



   Prawdziwa siła "Sensu życia i jego braku" leży w jego szczerości.

Chmie, Budapest Zeitgeist



   Wywiad z reżyserem (fragmenty):

   - Skąd wziął się pomysł na pański film? Czy w jakikolwiek sposób ma on związek z pańską biografią?

   - Uważam, że każdy film jest po części autobiograficzny, tylko że widz i twórca patrzą na to w różny sposób. W "Sensie życia oraz jego braku" elementy autobiograficzne wykraczają poza fabułę. Przykładowo - przyjaciele głównego bohatera są amatorskimi aktorami, którzy w rzeczywistości są moimi przyjaciółmi od czasów liceum. Ten film ma swój początek w refleksji na temat kondycji kina węgierskiego. Od lat nie widziałem filmu, który posiadałby wiarygodnych bohaterów, takich, których można byłoby spotkać na ulicach Budapesztu.

   - Czy kwestie, które porusza pan w swoim filmie, są typowe dla współczesnych trzydziestolatków na Węgrzech, czy też mogą się w nich przejrzeć także Amerykanie w tym wieku?

   - Moją inspiracją stali się dwudziesto- i trzydziestokilkuletni ludzie dookoła mnie. Szczerze mówiąc, nie myślałem wtedy, czy z moim filmem będą mogli utożsamić się widzowie za granicą. Dopiero na etapie montażu pojawiły się takie wątpliwości. Rozwiał je festiwal w Karlowych Warach, gdzie "Sens życia oraz jego brak" miał swoją światową premierę. Dostałem wtedy pozytywny odzew ze strony publiczności, która odnalazła się w problemach moich bohaterów, chociaż ci są tak bardzo "węgierscy". To była dla mnie wielka ulga.

   - Ma pan listę filmowców, którzy pana inspirują?

   - Roy Andersson, Woody Allen, Jean-Luc Godard i bracia Coen przychodzą mi do głowy natychmiast, kiedy słyszę podobne pytania. Ale jest rzesza filmowców, którzy w taki czy inny sposób mnie zainspirowali.

   - Czego na temat Węgier mogą dowiedzieć się widzowie zza granicy po obejrzeniu pańskiego filmu?

   - Węgry są krajem pełnym sprzeczności. Jednocześnie bardzo radosnym, pełnym kolorów, jak i depresyjnym. Budapeszt w moim odczuciu jest wyjątkowo piękną stolicą. To dla mnie ważne, żeby ludzie zza granicy mieli podobne odczucia.


Legenda emisji

Kup / Rezerwuj bilet
Anulowane
Brak miejsc
Ostatnie wolne miejsca
Sprzedaż online zakończyła się

Instytucja Filmowa SILESIA FILM