Bystry Bill, zapomniany już prawdopodobnie przez polskich widzów, jest w kraju swojego pochodzenia, czyli Australii, tym, czym Bolek i Lolek jest dla nas. To legenda. Miłość do niego rozniosła się po świecie w latach 90., kiedy do kin wszedł uroczy, rysowany ręcznie film "Bystry Bill", a w telewizji emitowany był serial o tym samym tytule. Koala w czerwonych spodenkach urzekał odwagą, niepohamowanym zapałem do działania i talentem do kłopotów. W animacji Deane'a Taylora trudno jednak odnaleźć tego samego bohatera. Po seansie fanów mu raczej nie przybędzie.
Bystry Bill to uroczy i pomysłowy miś koala, który marzy o wielkiej przygodzie. Pragnie pójść w ślady swego taty podróżnika, który dawno temu zaginął podczas jednej z wypraw. Mały koala wierzy, że może go odnaleźć. Pewnego dnia porzuca więc swój zielony dom i wyrusza w drogę. Ślady wiodą go hen w odległe i dzikie australijskie ostępy. Podczas podróży Bill zyska grono kolorowych przyjaciół: kangura, dziobaka i zwinną jaszczurkę. Z ich pomocą łatwiej będzie prowadzić poszukiwania ukochanego taty.