Mniej bądź bardziej przypadkowe spotkanie znajdujących się w podobnym stanie psychicznego wyczerpania sprzątaczki i nauczyciela wprowadza widza w szokujący świat koreańskich nizin społecznych, ekstremalnego seksu oraz zaniku komunikacji interpersonalnej. Lee Seung-won opowiada o złamanych psychicznie ludziach, których połączyło szaleństwo i tragiczne doznania z przeszłości. Nielinearnie prowadzona narracja oraz kompozycje kadru przypominające najlepsze dokonania neorealistów wymagają cierpliwości i dużego skupienia, ale finałowe rozwiązanie pozwala przewartościować opowiadaną historię oraz spojrzeć na nią jeszcze raz pod zupełnie innym kątem. Bezkompromisowy debiut Lee Seung-wona to bardzo intensywne doznanie, któremu trzeba ulec w czasie seansu, aby je w pełni docenić. [Sławomir Kruk]