Podczas pobytu w więzieniu Kolos (Konrad Eleryk) ma tylko jednego gościa: piękną Velvet (Marta Żmuda Trzebiatowska), która po wejściu do pokoju widzeń zaczyna... zdejmować z siebie ubranie. Okazuje się, że jest „prezentem” od Igora (Mieczysław Zbrojewicz), właściciela nocnego klubu Gejsza, w którym Kolos pracował jako ochroniarz i do którego wraca po odbyciu kary. Tam zauważa go i docenia Hajs (Marian Dziędziel), szef lokalnej mafii. Milczący, opanowany i bezwzględny Kolos szybko staje się jednym z jego najbardziej zaufanych ludzi. Zyskuje też oddaną miłość Velvet, którą jednak odrzuca, kiedy w jego życiu pojawia się nowa kobieta. Maja (Agnieszka Więdłocha) jest rehabilitantką jego niepełnosprawnego brata, z Którym Kolos od dawna nie miał kontaktu. Zainteresowany nią mężczyzna decyduje się na spotkanie z bratem – i powoli odkrywa łączącą ich więź. Zaczyna tęsknić do innego życia – z dala od przestępczego półświatka. Ale mafia niechętnie rezygnuje ze swoich ludzi. I wyznacza wysoką cenę za ich szczęście.
ZWIASTUN
WYWIAD Z REŻYSEREM RADOSŁAWEM MARKIEWICZEM
- Co było punktem wyjścia do historii opowiedzianej w „Gejszy”?
Kilka lat temu, podczas pracy nad innym scenariuszem, spotykałem się z osadzonymi, w jednym z najcięższych więzień w kraju. Z historii przez nich opowiedzianych dałoby się zrobić kilka filmów. Życie pisze nieprawdopodobne scenariusze. W „Gejszy” chciałem pokazać świat z ich perspektywy, łącząc go z osobistymi doświadczeniami i zrobić z tego kino neo-noir.
- Dlaczego zdecydował się Pan osadzić swoją historię w przestępczym półświatku?
Takie są reguły gatunku – przestępcy, prostytutki, pieniądze...Nie jest to jednak typowe gangsterskie kino, bo pojawia się na przykład postać niepełnosprawnego brata, mieszkającego w domu dla bezdomnych. „Gejsza”, podobnie jak moje wcześniejsze filmy, opiera się na prawdziwych historiach, dziejących się w realnych miejscach. Ten dom – „Barka” - istnieje naprawdę. Tam kręciliśmy zdjęcia, w których brali udział prawdziwi bezdomni.
Przestępczy półświatek jest ciekawy, bo przedstawia nasz świat, w skondensowanej, czystej formie. Jego zależności, relacje między ludźmi, ukryte pragnienia... To świat uniwersalny, zrozumiały dla każdego.