„Naprawdę dobry film. Znakomici islandzcy aktorzy w poruszającym portrecie krzyżujących się ścieżek życiowych.” Darren Aronofsky
„ŻYCIE NA KREDYCIE” to najgłośniejszy islandzki film sezonu!
Trzy historie, zaplecione w misterny warkocz, opowiadane wyrywkowo, choć spójnie, stanowią fundament opowieści islandzkiego reżysera Baldwina Zophoníassona.
Młoda przedszkolanka, po godzinach – prostytutka, niedźwiedziowaty poeta z nieodłączną butelką whisky pod pachą oraz młody bankowiec z wielkimi ambicjami spotykają się na życiowym rondzie. Zrobią razem kilka kółek, w poszukiwaniu najlepszego zjazdu.
…Eik to 24-letnia przedszkolanka. Pod przykrywką pracy jako kelnerka często służy swoimi wdziękami tym wszystkim, którzy miłość definiują wyłącznie w kategoriach naskórka i waluty. Samotnie wychowuje 8-letnią córkę, Heidę. Ewidentny motyw finansowy, jak się wydaje, pozwala kobiecie zachować rozsądek w odróżnianiu pracy i przyjemności, klientów i bliskich, brudnego seksu i sytuacji intymnej. Jakoś nie może trafić "na tego jedynego". Eik, kierowana naiwnymi w tonacji odruchami serca, szuka ukojenia swej dotychczasowej samotności.
Mori to mocno zużyty okaz wielgachnego samca, który bardziej przypomina niedźwiedzia niż człowieka, głównie z powodu bujnego zarostu. Jest pisarzem i poetą. Powiedzenie, że dzień zaczyna od alkoholu byłoby o tyle nieprawdziwe, że Thormurdur Thorlacius (tak się przedstawia nieznajomym) po prostu nie kończy pić od bardzo dawna. Zachowuje - o ile to w ogóle możliwe - przytomność umysłu, lotność skojarzeń i wyraża się słowami raczej niespotykanymi w mowie potocznej. Jest szarmancki, uprzejmy, dowcipny, czasem cyniczny i uszczypliwy. Być może jest lubiany ze względu na kombinację inteligencji-skromności-serdeczności i spokojnego usposobienia.
Solvi to młody karierowicz, od niedawna pracuje w jednym z banków. Nosi się schludnie, w pracy trzyma się raczej formalnej etykiety, jest zdolny i efektywny w tym co robi (analizy ryzyka inwestycyjnego). Ma u boku ładną żonę i śliczną córeczkę, piękny dom, samochód z zapasowym kompletem opon. A przede wszystkim - ambicję zdobywcy współczesnego wolnorynkowego świata, gdzie liczy się informacja i wydajność, niemieszanie zasad moralnych do robienia interesów.
Baldwin Zophoníasson poświęcił w filmie wiele uwagi drogom prowadzącym do tego spotkania. Towarzystwo dyskretnej, nastrojowej oryginalnej ścieżki dźwiękowej znakomicie komponuje się z opowieścią o tym, co w życiu jest najważniejsze.
Reżyser o filmie:
„ŻYCIE NA KREDYCIE” to prosta historia trzech osób, które w obliczu zawiłości życiowych poszukują swego rodzaju odkupienia. Główne postaci łączy to, że każda z nich prowadzi podwójne życie. Bohaterowie mają córki w podobnym wieku, co w pewien sposób determinuje ich spoglądanie na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Dla mnie ważnym było przedstawić widzom 3 różne postaci, w taki sposób, by wydawało się, że wszystko o nich wiadomo. Po czym, w miarę rozwoju wypadków, odsłaniać głębię charakteru każdej z nich. By w końcu widz poznał trzy osoby, które przestały być postaciami utkanymi z celuloidu.
ZWIASTUN