Ostatni film Ingmara Bergmana, swoiste postscriptum do wcześniejszych o trzy dekady "Scen z życia małżeńskiego". Bohaterowie, od wielu lat rozwiedzeni Marianne i Johan, są już starszymi ludźmi, muszącymi egzystować z dużym bagażem doświadczeń.
Od dawna nie mieli ze sobą kontaktu, ale Marianne pod wpływem impulsu postanawia odwiedzić byłego partnera w jego położonym na odludziu domu. Na miejscu staje się świadkiem rodzinnego kryzysu. Johan jest skonfliktowany z synem Henrikiem, którego to z kolei łączy toksyczna, relacja z córką Karin.