#Czarny_Koń_Filmu
OPIS: Zapada wieczór. W dusznej kamienicy rozegrają się wydarzenia z pogranicza seansu spirytystycznego. W klaustrofobicznej ciemności trwają przygotowania do imprezy, podczas której prezentowane będą skecze i piosenki, a solenizantka każe domownikom spełniać swoje zachcianki. Pikselowe wstawki z dzienników VHS dają poczucie odrealnienia i silnej tęsknoty za czymś, co odeszło. Być może za członkami rodziny, którzy nas opuścili? „Żegnaj entuzjazmie” to filmowy debiut o zaburzonej chronologii – formalny, hipnotyzujący majstersztyk, po którym trudno pozbierać myśli, a którego finał budzi skojarzenia z „Nakarmić kruki” Carlosa Saury.
Marcin Wilczyński